Stagnacja połączona z wysoką inflacją – właśnie tym charakteryzuje się stagflacja. W co inwestować, by uchronić oszczędności przed utratą wartości i przygotować się na trudną sytuację gospodarczą? Poznaj porady ekonomistów!
Czym jest stagflacja i jak ją rozpoznać?
Określenie „stagflacja” pochodzi od angielskiego „stagflation”. To połączenie słów „stagnacja” i „inflacja”. Ze stagflacją mamy do czynienia właśnie wtedy, gdy oba te zjawiska – stagnacja gospodarcza i wysoka inflacja występują jednocześnie. Jest to dość nietypowe, ponieważ wysokiej inflacji towarzyszy najczęściej koniunktura gospodarcza.
Jedną z możliwych przyczyn stagflacji jest tzw. szok podażowy. To sytuacja, w której podaż ważnego produktu, np. surowca energetycznego, nagle się zmniejsza. Wpływa to na szereg innych zjawisk – wzrost cen, bezrobocia, a w konsekwencji wyhamowanie gospodarki.
Stagflacja jest zjawiskiem szczególnie uciążliwym dla konsumentów. Borykają się oni ze wzrostem cen, także podstawowych produktów, a jednocześnie są zagrożeni wzrostem bezrobocia i innymi negatywnymi skutkami stagflacji.
Walka ze stagflacją to duże wyzwanie dla rządu i banku centralnego. Z jednej strony wskazane jest podnoszenie stóp procentowych, aby kontrolować ilość pieniędzy na rynku i hamować wzrost cen. Z drugiej strony należy robić wszystko, by pobudzać wzrost gospodarczy. Oba rodzaje działań stoją ze sobą w sprzeczności – podnoszenie stóp procentowych zachęca do trzymania pieniędzy na koncie, podczas gdy hamowaniu recesji sprzyja ich wydawanie.
Czy grozi nam stagflacja? A może już u nas jest?
Tempo wzrostu inflacji w Polsce jest bardzo wysokie – obecnie wskaźnik ten sięga już około 20%. Można zatem powiedzieć, że pierwsza z przesłanek koniecznych do występowania stagflacji jest spełniona. A co ze spowolnieniem gospodarczym? Eksperci mówią, że na razie nie mamy do czynienia z długofalową recesją, ale jeśli politycy nie podejmą odpowiednich środków, może to prowadzić do kryzysu gospodarczego.
Można powiedzieć, że ryzyko stagflacji w Polsce jest obecnie dość duże. Jest to spowodowane m.in. następującymi czynnikami:
- wojną w Ukrainie i związanymi z nią konsekwencjami;
- problemy z dostępem i rosnącymi cenami kluczowych surowców – węgla, ropy, gazu;
- podwyżki stóp procentowych – wpływają one na sytuację kredytobiorców, zarówno indywidualnych konsumentów, jak i firm, które odczuwają ograniczenia w swojej działalności z uwagi na rosnące koszty kredytów;
- zablokowanie wypłat pieniędzy z KPO.
Póki co w Polsce nie występuje inne typowe dla stagflacji zjawisko, czyli wzrost bezrobocia. Wskaźnik bezrobocia wynosi w 2022 roku około 5% – jest to mniej niż w analogicznych okresach 2021 i 2020 roku. Nie można też mówić o szoku podażowym, który często jest bezpośrednią przyczyną inflacji – podaż towarów i usług na polskim rynku nie ulega obecnie większym wahaniom.
Dlaczego inwestowanie w czasie stagflacji jest tak ważne?
Charakterystyczne dla okresu stagflacji jest to, że wartość pieniądza szybko maleje. Nawet gdy wysokiej inflacji towarzyszy wzrost płac, realnie siła nabywcza zarabianych przez ciebie pieniędzy jest coraz mniejsza. Kwota, za którą jeszcze jakiś czas temu mógłbyś zrobić cotygodniowe zakupy, obecnie już nie wystarcza.
Mimo że w Polsce nie mamy na razie do czynienia z jednoczesnym wzrostem inflacji i spowolnieniem gospodarczym, warto zawczasu przygotować się na trudniejszy czas i zadbać o swoje finanse. Wiele czynników wskazuje na to, że już niedługo pojawi się u nas stagflacja. W co inwestować już teraz i dlaczego warto to zrobić?
Zarówno przechowywanie środków finansowych na oprocentowanym koncie, jak i inwestowanie, pozwoli ci uchronić się przed konsekwencjami utraty wartości pieniędzy w czasie. Jednocześnie zapewni ci poczucie bezpieczeństwa w sytuacji kryzysu finansowego i np. utraty pracy.
Nadchodzi stagflacja – w co inwestować?
Stagflacja wielu osobom nie kojarzy się z dobrym i bezpiecznym czasem na inwestowanie. Wysoka inflacja sama w sobie nie jest problemem. Dynamiczny wzrost cen wręcz zachęca do lokowania pieniędzy w atrakcyjne produkty finansowe. Inaczej jest w sytuacji, gdy inflacji towarzyszy kryzys gospodarczy. Dla mało doświadczonych inwestorów to wszystko tworzy mało przyjazny klimat do inwestowania i podejmowania odważnych decyzji.
Mimo to warto inwestować – jeśli będziesz obserwować sytuację na rynkach inwestycyjnych i mądrze ulokujesz swoje aktywa, unikniesz ryzyka.
Przyjmijmy, że sprawdzi się pesymistyczny scenariusz i w Polsce pojawi się stagflacja. W co inwestować już teraz, gdy dopiero zauważamy jej pierwsze symptomy? Eksperci od inwestowania polecają kilka sposobów:
- handel akcjami poprzez „krótką sprzedaż” – inwestowanie w akcje w czasie stagflacji jest samo w sobie trudne z uwagi na duże spadki, na akcjach można jednak zarobić poprzez tzw. krótką sprzedaż, czyli sprzedawanie akcji wówczas, gdy mają małą wartość i odkupowanie ich od inwestora, gdy ich wartość rośnie;
- zakup akcji spółek, którym nie grozi spowolnienie gospodarcze – sytuacja makroekonomiczna wskazuje na to, że ceny niektórych produktów (dotyczy to np. surowców energetycznych – gazu, ropy naftowej) będą rosły – czas przed stagflacją jest dobrym momentem, by zainwestować w akcje takich firm;
- zakup nieruchomości – wzrost cen domów i mieszkań w ostatnim czasie wyhamował – to sprawia, że właśnie teraz warto zainwestować w nieruchomości, w czasie stagflacji wielu potencjalnych kredytobiorców nie stać na zakup własnego mieszkania, dzięki czemu rośnie popyt na wynajem;
- złoto – na zakupie metali szlachetnych raczej nie zarobisz w czasie trwania stagflacji, jest to inwestycja, która przyniesie długoterminowe korzyści, zamiast klasycznych sztabek czy monet warto zainwestować w ETF, czyli fundusze zapewniające wirtualny dostęp do złota;
- obce waluty – inwestowanie w zagraniczne aktywa ma sens, gdy stagflacja będzie dotyczyła tylko Polski – wówczas wartość złotówki będzie spadać, a zakup obcych walut zabezpieczy twoje środki finansowe i pozwoli za jakiś czas wymienić je z zyskiem na naszą rodzimą walutę.
Czy takie aktywa rzeczywiście przyniosą zysk w razie wystąpienia stagflacji? Trudno w tym przypadku o jednoznaczne opinie. Ekonomiści w swoich rekomendacjach bazują głównie na tym, co działo się podczas kryzysu gospodarczego w latach 70., kiedy mieliśmy do czynienia z klasyczną stagflacją. Obecnie sytuacja na globalnym rynku jest jednak zupełnie inna, więcej jest powiązań pomiędzy gospodarkami poszczególnych krajów, a wymiana informacji następuje nieporównywalnie szybciej. Nie jest więc powiedziane, że to, co działało 50 lat temu, na 100% sprawdzi się obecnie.
Jak przechowywać pieniądze, by uniknąć negatywnych skutków stagflacji?
Jeśli nie masz doświadczenia w zakupie akcji czy nieruchomości, lepiej nie podejmować takich wyzwań w czasie stagflacji. W co inwestować, jeśli chcesz maksymalnie ograniczyć ryzyko? W takim przypadku warto się skupić na zapewnieniu sobie bezpieczeństwa finansowego i zapobieganiu utracie wartości twoich pieniędzy. Możesz to osiągnąć dzięki:
- przechowywaniu pieniędzy w banku zamiast trzymania ich w gotówce – na koncie oszczędnościowym będziesz mieć do nich stały dostęp, a jednocześnie unikniesz spadku ich wartości dzięki odsetkom;
- inwestowaniu w lokaty bankowe, krótko- i długoterminowe – dzięki podwyżkom stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej lokaty są obecnie dość wysoko oprocentowane – w skali kilku miesięcy możesz zarobić nawet do 10%.
Czego unikać podczas inwestowania pieniędzy?
Nawet jeśli któraś z opcji wydaje ci się szczególnie atrakcyjna, nie ulegaj pokusie i nie lokuj w niej dużej części swoich oszczędności. Podczas inwestowania w stagflacji warto kierować się takimi zasadami jak w przypadku normalnej sytuacji gospodarczej. Eksperci zwracają uwagę na to, by postawić na maksymalną dywersyfikację portfela inwestycyjnego. Dzięki inwestowaniu w różne aktywa unikniesz strat, gdy jedno z nich okaże się nieopłacalne – a przy stagnacji często zdarzają się takie nieprzewidziane przypadki.
Stagflacja dopiero przed nami. Jeśli odpowiednio się przygotujesz, możesz uniknąć jej negatywnych skutków!
Zobacz także:
- Czy warto inwestować w złoto w 2022 roku?
- W co inwestować w czasie inflacji?
- Inwestowanie w zboże – czy to szansa na zysk?
- W co inwestować krótkoterminowo, by zarobić jak najwięcej?
- Inwestowanie małych kwot w kryptowaluty – czy to się opłaca?